Category

MIŁOŚĆ I SEKS

Category

Człowiek w cierpieniu poznaje siebie. Każdy dzień staje się nową możliwością czynienia dobra i stawania się kimś lepszym, być może kimś kogo jeszcze nie znasz. To ty i ja jestemy do siebie podobni, patrzymy codzień na ludzi nas mijających i tych którzy są postawieni na naszej drodze. Czy uważasz, że oni są z jakiegoś powodu? Czy zagłębiasz się bardziej w istotę swojego istnienia? Ja często jestem w tym samym miejscu myśląc, że ono nie jest dla mnie. Powracam do niego na nowo, odnajduje się. Zakładam słuchawki na uszy, w tle towarzyszy mi muzyka, która jest dla mnie bardzo ważna z nią jest mi łatwiej i lżej. Wyzwala trudne emocje, oczyszcza i wyzwala mnie.  Pomaga mi się otulić euforią  i zrozumieniem.


Dzis pragnę i chcę być sobą, bez oczekiwań i trudu, który narzucają mi inni. Przestałam dbać o to, co inni powiedzą, choć moja wrażliwość mi na to nie pozwala. Wiem, że nie chce uciekać wręcz przeciwnie pragnę walczyć o samą siebie, chce się wracać w miejsca w których juz byłam by być i trwać, bo może one mają mi coś pokazać. Bunt we mnie stanowi ścianę, którą chce przejść bez obrażeń.
Pokaż mi swoją moc, pokaż kim jesteś, masz okazje.
Dopiero wtedy naprawdę będziemy wiedzieli kim jesteśmy – ja i ona, jeżeli wierzysz to wszystko będzie możliwe.
Proszę Ciebie o wiarę i ufność!
Twoja moc uleczy moje i twoje zwątpienie… Twoją głębię i istotę.
Wiara, pewność siebie i akceptacja czyni cuda, tylko wtedy możesz dokonać przemian w swoim życiu.

Czy portale randkowe to spełnienie dzisiejszego flirtowania? 

Czy nie lepiej bacznie sie przyjrzeć, kogo na drodze stawia nam każdy  kolejny dzien ?

Czy niecierpliwość i to, ze dziś chcemy wszystko na juz nie jest dla nas zgubne?

Jestem żywym przykładem na to, ze sama miałam romans z portalu randkowego. Motyle w brzuchu były do momentu, kiedy chciałam wiedzieć więcej o mężczyźnie z którym się spotykałam. Okazuje się, że dystans jest odpowiedni, ponieważ nie chcesz aż tak ingerować w tą relacje, być może nie chcesz spłoszyć króliczka a tu ów królik okazuje się kameleonem i potrafi wymijająco odpowiadać na pytania o byłe partnerki, czy jesteś wolny? czy masz dzieci? itd.

Czujesz bo wiesz, ze twoja kobieca intuicja, wewnętrzny głosi, Twój puls, podpowiada nie wchodź w to, bo to manipulant który chce tylko sobie zrobić dobrze, poczuć się wolnym, atrakcyjnym, jeszcze bardziej zadbać o siebie. 

Być może za jego rogiem jest jego własna i poukłada rodzina…

Cdn…

I tak, Anastazja jest dojrzałą bizneswoman  z potrzebami i tęsknotą za kimś, kto przytuli z kimś kto ją przeleci i z kimś kto wkręci jej żarówkę czy pojawi się z kluczem francuskim do wnętrza jej domu czy do wnętrza jej duszy.

Była zachowawcza, spędzała weekendy poza swoim gniazdkiem nie wpuszczając na swoje terytorium, lecz on ciepłym słowem i swoim pierwiastkiem męskości wślizgnął się do jej chronionego apartamentu. Było cudownie, wspólne śniadania, tulipany zamiast szczypiorku na jajkach, miód na grzance i jej namiętnie rozchylone usta… niechaj ta chwila trwa.

Popołudnie, praca każdy ma swoje życie nastaje nostalgia, tęsknota i czas dla siebie ,spotkania są coraz rzadsze a wieczory z kieliszkiem wina coraz dłuższe, czyżby Amor odleciał w siną dal…

Czy to jest lot w jedną stronę czy wróci niespodziewanie jak boomerang…