Czy portale randkowe to spełnienie dzisiejszego flirtowania?
Czy nie lepiej bacznie sie przyjrzeć, kogo na drodze stawia nam każdy kolejny dzien ?
Czy niecierpliwość i to, ze dziś chcemy wszystko na juz nie jest dla nas zgubne?
Jestem żywym przykładem na to, ze sama miałam romans z portalu randkowego. Motyle w brzuchu były do momentu, kiedy chciałam wiedzieć więcej o mężczyźnie z którym się spotykałam. Okazuje się, że dystans jest odpowiedni, ponieważ nie chcesz aż tak ingerować w tą relacje, być może nie chcesz spłoszyć króliczka a tu ów królik okazuje się kameleonem i potrafi wymijająco odpowiadać na pytania o byłe partnerki, czy jesteś wolny? czy masz dzieci? itd.
Czujesz bo wiesz, ze twoja kobieca intuicja, wewnętrzny głosi, Twój puls, podpowiada nie wchodź w to, bo to manipulant który chce tylko sobie zrobić dobrze, poczuć się wolnym, atrakcyjnym, jeszcze bardziej zadbać o siebie.
Być może za jego rogiem jest jego własna i poukłada rodzina…
Cdn…
I tak, Anastazja jest dojrzałą bizneswoman z potrzebami i tęsknotą za kimś, kto przytuli z kimś kto ją przeleci i z kimś kto wkręci jej żarówkę czy pojawi się z kluczem francuskim do wnętrza jej domu czy do wnętrza jej duszy.
Była zachowawcza, spędzała weekendy poza swoim gniazdkiem nie wpuszczając na swoje terytorium, lecz on ciepłym słowem i swoim pierwiastkiem męskości wślizgnął się do jej chronionego apartamentu. Było cudownie, wspólne śniadania, tulipany zamiast szczypiorku na jajkach, miód na grzance i jej namiętnie rozchylone usta… niechaj ta chwila trwa.
Popołudnie, praca każdy ma swoje życie nastaje nostalgia, tęsknota i czas dla siebie ,spotkania są coraz rzadsze a wieczory z kieliszkiem wina coraz dłuższe, czyżby Amor odleciał w siną dal…
Czy to jest lot w jedną stronę czy wróci niespodziewanie jak boomerang…
